Cześć! Od paru dni morduje sie z regulacją silnika kyosho GS 15. Samochodzik dostałem jako używany, ledwo mogłem zakręcić tłokiem, od strony szarpanki siknąłem wd-40 i w końcu wszystko zaczęło ładnie się kręcić. Gdy próbowałem go odpalić to gdy złapał albo od razu zdychał albo wkręcał się na maksymalne obroty, dosłownie jakbym miał otwartą w 100% przepustnice, w żaden sposób nie mogłem tego opanować, nawet hamowanie nic nie pomagało
i tak mam do teraz, jak ustawiłem gaźnik na ustawienia fabryczne to nie reagował, wlałem mu troche paliwa do gaźnika to odpalił ale zaraz zdychał.. a jak sam kombinowałem z ustawieniem to odpalał ale znowu chodził jakbym miał w 100% otwartą przepustnice
Czym może to być spowodowane? Jakieś lewe powietrze? Jest to pierwszy samochodzik spalinowy jaki mam więc pojęcie mam o tym małe, chociaż troche filmików i artykułów już zdążyłem się naoglądać i naczytać. BŁAGAM POMÓŻCIE