Michał Abramowicz napisał(a):
...oscyloskop pokaże linię ciągłą, szczególnie brushless...
W uzupełnieniu tego co napisałeś - zrzuty
oscylogramów pokazują wysterowanie silników szczotkowego i bezszczotkowego do maksymalnych obrotów - bezszczotka przy pełnym wysterowaniu nadal pobiera prąd impulsowo.
Wracając do tematu, bo dotyczy przyszłości klasy 540.
Dopuszczenie LiFe do 540 od następnego sezonu może rozwiązać problem z pakietami NiMH - wystarczy pilnować kontroli napięcia jak robią to "łódkarze" nie tylko w Polsce - to nie boli.
Przemawia też za tym czynnik ekononiczny i bezpieczeństwa, o czym już wielokrotnie inni pisali - wypada być konsekwentnym.
Problem widzę w silnikach bezszczotkowych.
Pomierzyłem na hamowni kilkanaście silników z grup 13,5T i 17,5T a także Saturna i Excela - przykłady:
-
saturn vs. excel-
cs vs. graupner.
Jednak w obu grupach BLS jest duży rozrzut parametrów, również wśród Saturnów.
Z przytoczonych wcześniej oscylogramów można też wnioskować, że silnik bezszczotkowy ma spore "rezerwy" np. zmiana szerokości impulsów i czasu ich narastania, na co pozwalają regulatory - pytanie tylko czy początkujący musi się tym zajmować zamiast nauką jazdy.
Najważniejsze jednak jest to, że do klasy dołączyli najmłodsi zawodnicy z Kadeta i to m. in. jest też przeciwwskazaniem dla wprowadzenia w niej BLS.
Na obecną chwilę po tym co stało się z Kadetem trzeba zostawić 540 taką jaka jest obecnie i pomyśleć o zakupie huśtawki dla "misjonarzy".