Tomek Massalski napisał(a):
Koszt silnika stanowi nie więcej jak 5% wartości sprzętu. Mi nie chodzi o stworzenie nowej klasy. Chodzi o stworzenie klasy, która pozwalałaby z niskim budżetem mieć samopoczucie, że się ma taki sam sprzęt jak Mistrz Polski w tej klasie. Jestem co do tego przekonany, że to dobre samopoczucie zawodników jest największym motorem napędowym modelarstwa. USA jest tego najlepszym przykładem.
Prekursorem tego była ATA,chcąc wprowadzić MF do Mistrzostw Polski.Można by zamiast i wtedy Wszyscy będą mieli modele jak mistrz.
A zapewniam,że jest wielu w 540 z topowymi modelami,którym daleko do pudła.A dlaczego każe Pan patrzeć za ocean,a nie za najbliższe granice.Wzorce mamy pod nosem,a poza tym w Stanach biją Murzynów.
Problem w klasie 540 niebył w kwestii finansów,tylko Komisja stworzyła sobie problem z trzema czołowymi zawodnikami w tej klasie i zaczęła grzebać w przepisach.
W tej klasie do Nowego Targu zgłosiło się 14 seniorów,11 juniorów i tylko 10 młodzików.Natomiast klasa Spec ze Swoimi 3 seniorami dowodzi,że jest dla młodzieży.I tu teoria o biednych dzieciach które trzeba wprowadzać ,do modelarstwa,troszeczkę się dewaluuje...
PS.do Marka Pleskacza.To nie żart.Mamy regulatory LRP Q2 które kosztowały po 800 zł.Około rok temu chciałem jeden sprzedać za 400 zł.Kupca nie znalazłem.Czyli jego wartość jest mniejsza niż te 400 zł.
To jak go określić skoro na jakiś tam sklepach internetowych występuje jeszcze po 200 eur.Chyba że wprowadzi się taki przepis,że wszystko nowe i po cenach "budżetowych",a stare drogie na śmieci.Żeby te wszystkie ceny ogarnąć,jaką machinę trzeba by uruchomić do sprawdzania cen.Coś to mi pachnie "starym"
Jeśli chce się propagować modelarstwo to trzeba organizować jak najwięcej zawodów.Swoje siły wypalać nie na obliczeniach wartości elementów składowych modelu.
Trzeba mieć inicjatywę.Przykład Murowanej Gośliny i to nie w wydaniu dwóch "starych"wyjadaczy modelarskich,tylko trzeciego o doświadczeniach modelarskich chyba najkrótszych bo od Poznania.Już mają wykładzinę i przymierzają się do zawodów mikro.(notabene ta Goślina to ewenement w skali Polski ,małe miasteczko,a trzy grupy modelarskie).