Forum serwisu RC AUTO
  * RC AUTO    * e-mail do ADMINA    * FAQ    * Szukaj   * Użytkownicy
* Zaloguj   * Zarejestruj
Teraz jest Pt mar 29, 2024 5:46 am

Teraz jest Pt mar 29, 2024 5:46 am




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4 ] 
Autor
PostNapisane: Cz lip 20, 2017 4:36 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr gru 21, 2016 8:21 am
Posty: 51
Lokalizacja: Warszawa
Cześć.

Ostatnio przy okazji pogięcia amortyzatora i konieczności jego prostowania, zajrzałem do środka.
Olej baaaardzo gęsty, śmiało powyżej 1000 CST, bym powiedział, że bliżej mu do 5000 CST a niżeli 1000 czy 3000.

Jak oceniłem? zlałem go do kieliszka i na oko porównałem z materiałem z YT jego płynność.


To pierwsza rzecz.

Druga rzecz, olej nie wypełniał całego amortyzatora nawet zakładając skręcenie go i wypełnienie brakującej przestrzeni "kulką" i ewentualny wyciek.

Trzecia rzecz... w takim stanie wsuwając i wysuwając tłoczysko, nawet innych, wcześniej nie rozbieranych przeze mnie amortyzatorów, w zasadzie dobicie do samego końca nie sprawia żadnego większego problemu - pomijając opór sprężyny, można to zrobić bardzo łatwo bez większej siły - a przecież gęsty olej powinien powodować spore trudności w tym.

Na rozkręconym/rozebranym amortyzatorze tłok chodzi w oleju bardzo sprawnie i nie ma widocznego podnoszenia się jego poziomu w momencie wsuwania tłoka.
Otworki w tłoku (fabryczne) są dość duże i olej po prostu przepływa bez większych problemów, nawet przy szybkim ruchu, kiedy to właśnie olej powinien stawić opór tłokowi.

Na złożonym modelu, słychać dodatkowo takie hmm popiskiwanie amortyzatorów.

Czy może to oznaczać, ze wszystkie amortyzatory są zapowietrzone i ich sprawność jest mierna? albo olej pomimo swojej "gęstości" nie spełnia swojego zadania?

Teraz pytanie właściwe...
Himoto EMXT-1 (HSP Brontosaurus) ma po 4 amortyzatory na oś.
Jak czytałem, taki potwór jak Traxxas X-Maxx przy swojej dużej wadze ma wlany 30WT (350 CST) i do tego ma "tylko" po 2 amory na ośkę.

U mnie po tym co widziałem, wychodzi na to, że olej jest 2x gęstszy a mimo to, dobicie podwoziem o podłogę nie sprawia większych problemów - a właśnie szukam możliwości poprawy tej kwestii.

Puszczę model z ~75-100 cm i jest *bum* płytą.

Mogę wsadzić podkładki pod sprężyny, by je ścisnąć, lecz wtedy całą robotę przerzucam na nie... a to przecież nie o to chodzi... i tak to w sumie obecnie działa - wszystko robi sprężyna, włącznie z amortyzacją.

Jaka może być pojemność jednego amortyzatora? Jak zważyłem to co zlałem, wyszło mi 2-3 gram i była to może z 1/5 kieliszka, jak nie mniej.
Bo zastanawiam się, czy jedna buteleczka 50ml wystarczyłaby na wszystkie 8 sztuk.


Co radzicie?
Po tym co widziałem, boję się zakupić jakiś rzadki olej, typu 30-50 WT żeby nie jeszcze nie pogorszyć.

_________________
Himoto EMXT-1 @ Trackstar 8.5T 4620 kV + TrackStar 120A GenII ESC


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lip 23, 2017 10:53 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr gru 21, 2016 8:21 am
Posty: 51
Lokalizacja: Warszawa
Wszyscy rzucili się na pomoc :D

Więc... amortyzatory zalane Hipolem 85W90, w końcu amortyzator w końcowej fazie ścisku działa jak poduszka - wcześniej szło je ścisnąć do końca bez większej siły.

Ogólnie tłok amortyzatora można wysunąć na 3 cm, tak skręciłem przód, tył natomiast zalałem, a następne wsunąłem o pół centymetra do środka i tak zostawiłem.

Będę jednak chyba szukał czegoś gęściejszego, silikonowego, ale najpierw poeksperymentuję z podkładkami pod sprężyny.

Wbrew temu co zastałem w jednym amortyzatorze, reszta okazała się rzadsza :)

Pozdro ;)

_________________
Himoto EMXT-1 @ Trackstar 8.5T 4620 kV + TrackStar 120A GenII ESC


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz lip 27, 2017 6:48 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt mar 01, 2016 9:54 am
Posty: 160
Lokalizacja: Warszawa
Gestosc oleju trzba sobie dobierac samemu przy kazdym aucie.
Dobrze miec np 300, 700, i 1000.
Zalac i zobaczyc jak ci sie jezdzi. Kiedys sie mowilo ze auto spuszczone z 50cm ma nie dobic brzuszkiem.
Jak zmienisz olej zeby nie dobijalo przy 100cm to zacznie slabo wybierac nierownosci i byc bardziej wywrotne.
Trzeba wyposrodkowac.

_________________
Carson Specter NITRO .21
Carson Specter II BL ZTW150A + 2000Kv
Thunder Tiger K-ROCK G5 - fun car :)
Traxxas X-MAXX loading ... 8S


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt lip 28, 2017 11:29 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr gru 21, 2016 8:21 am
Posty: 51
Lokalizacja: Warszawa
Dzięki za podpowiedź, przydatna uwaga.

qkill napisał(a):
Kiedys sie mowilo ze auto spuszczone z 50cm ma nie dobic brzuszkiem.

Puszczałem go mniej więcej z wysokości... może 80 cm, jakoś tak bliżej bioder, bo nie mierzyłem.
Wtedy przodem jeszcze potrafi stuknąć, jest niebo lepiej niż wcześniej, ale problem występuje.
Tył natomiast, nie ma tego problemu w żadnym przypadku - i to jak pisałem z nieco mniejszą twardością.

Może poeksperymentować z podkładkami pod sprężyny?

Z wysokości kolan nie ma tego problemu w ogóle i przysiada amortyzując bardzo ładnie.
Chyba jest to spowodowane obecnością dość ciężkiego serwa z przodu.

Jazda z dużą prędkością po nierównościach odbywa się bardzo fajnie, przelatuje dość sprawnie i nie robi "zająca" :D
Wręcz patrzenie na niego jak śmiga po ubitej, nierównej ziemi, a spod kół sypie piachem - jest bardzo satysfakcjonujący :)

Ogólnie przód jest bardziej dociążony względem tyłu - niby tak powinno być, ale chyba muszę nieco zrównoważyć bardziej na tył, bo w czasie lotu potrafi niestety pikować.
Nawet z pełnym gazem.
Może być też wina tego, że jeszcze nie potrafię dobrze skakać, a na moich "domowych" skoczniach koła się też pewnie nieco ślizgają.

Jak trzymam go w ręce i daję gazu do oporu, co prawda podrywa go do tyłu, ale w czasie lotu ciężko jest to uzyskać w zadowalającym stopniu.


Teraz tylko nie wiem, jak przełożyć lepkość kinematyczną oleju przekładniowego, do sylikonowego.
Ze specyfikacji różnych olejów przekładniowych 85W90 widzę, że będzie to 150-200 CST @ 40 stopni Celsiusza, czyli 10-20 będzie sporo więcej ale czy to się faktycznie tak przekłada?
http://www.jiskoot.com/services/calcula ... osity-temp

15 stopni to mamy 1100 CST
20 - 761
25 - 522

Pewnie olej sylikonowy stabilniej trzyma parametry i nie zmienia się jego charakterystyka przy zmianie jego temperatury od otoczenia.
Ciekawe jak w momencie jak zaczyna pracować i jeżeli łapie temperaturę, czy nie zmienia się jego stan... zapewne może tak być.
EDIT:
Poszukałem i znalazłem, i chyba tak właśnie jest
https://rc-car-online.de/homepage/public/imgs/hersteller_logos/viskositat_tabelle/en.jpg
tabela zmiany lepkości oleju sylikonowego w zależności od temperatury

Widać zdecydowanie dużo większą odporność na zmiany "charakteru" oleju w stosunku do zmiany temperatury.
Sprawa raczej oczywista.
W końcu olej przekładniowy ma działać w wysokich temperaturach, a nie tych bliższych zeru.

Póki co będę obserwował jak się zachowuje. Wycieków nie ma żadnych, łapie równo na wszystkie strony itd itp.
Na tyle co jeżdżę, można z nim chwilę się pomęczyć.

Potem pewnie pomyślę nad zakupem 3-4 olejów sylikonowych i potestuję.

Najgorsza ta zmiana oleju... w końcu to 8 amortyzatorów :D hehehehe trochę roboty jest.
A teraz dodatkowo będzie trzeba jeszcze porządnie je odtłuścić.

Dzięki.

_________________
Himoto EMXT-1 @ Trackstar 8.5T 4620 kV + TrackStar 120A GenII ESC


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4 ] 

Teraz jest Pt mar 29, 2024 5:46 am


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL