Cześć,
po kilku latach wracam do modelarstwa rc nitro.

I coś co mi spędza sen z powiek.
Olej do filtra powietrza tornado, kupiłem czerwony.
Po nasączeniu filtra zbija się on i nie rozprostowuje olej jakby go skleja, jak wypłuczę filtr w nitro rozprostowuje się i odzyskuje swoje pierwotne wymiary i sprężystość.

Sprawa dotyczy oryginalnego filtra Hpi do Savage x 4.6, gąbka jest tak delikatna ze po nasączeniu olejem nie ma siły się rozprężyć do pierwotnych rozmiarów czym ja nasączać?

Gąbka w filtrze od traxxasa zachowuje się normalnie, jest wyraźniej sztywniejsza i olej tornado jej nie skleja.

I druga sprawa z tym związana to podejrzewam że przez nasączenie tym czerwonym olejem filtr traci swoją przepustowość i model gasnie na pełnym gazie. Dobrze kombinuje? Podpowiecie proszę.

No to problem Air filter Oil rozwiązany, czerwony i bezbarwny tornado mają tą samą lepkość, nie nadają się do oryginalnych filtrów do sava x 4.6 od hpi, są ana bardzo delikatne więc nabyłem oryginalny olej hpi z 190 i jest ok.

A co do gasniecia to za gesty olej na filtrze przez co sklejony filtr to jedno a luźny gaźnik to drugie, i throttle return spring to trzecie.
Wszystkie problemy wyeliminowane, czas na testy czy to już wszystko.

Jak ja kocham zapach nitro o poranku.