Witam, zablokowałem już tylny dyfer w flying fish 1 i zastanawiam się czy przedni też mam blokować. W przyszłości zamierzam zrobić moda na skręt, chodzi o większy kąt skrętu, może kiedyś one waya dam

blokowanie przedniego nie jest potrzebne, dzieki temu przód będzie się lepiej trzymał i może model będzie bardziej nadsterowny (będzie lepiej szedł bokiem). A Oneway jak najbardziej dobry pomysł bo znacznie ułatwia jazdę, nie mówiąc już o ciasnych łukach.

Ciekawe skąd weźmiesz onewaya do FF1 ?

_________________
KS Wanda Sekcja Modelarska RC Kraków

Wydaje mi się że jest dostępny, ale na pewno przewinął się kiedyś temat jak go można zrobić samemu.

_________________
HSP Xstr- był, ale skończył się jego czas
Xray XT8 Brushless- MMM
http://picasaweb.google.com/olinpus

GG: 10157876

Ponoć chłopaki zalewają dyfry olejem. Jeśli dobrze pamiętam to 30tką
http://www.rctrax.pl/olej-do-dyferencja ... ated/7473/

Poczytaj u nas poradniki o dryfcie. Co prawda jeździmy na przerobionych HPI Sprintach ale może ci się przyda.

_________________
Modele samochodów HPI, TRAXXAS, HSP, VRX, części zamienne i akcesoria WWW.RCTRAX.PL

Do driftu nie zalewa się dyferencjałów olejem, tylko klejem na gorąco. A jeśli nie mamy onewaya, to przód warto zablokować·

Tak też zrobiłem

Wpadłem na pomysł jak zablokować dyfer nie na 100%,napiszę jak ja mam(model tamiya tt-01) tył zablokowany na sztywno a przód szacuję na ok 30% zblokowania a teraz piszę jak to zrobiłem, do dyfra włożyłem 2 krążki wycięte z wacika do zmywania paznokci czy do demakijażu ,po skręceniu dyfra mamy tzw szperę w poślizgu działa jak 100% szpera ale przy obciążeniu puszcza,sprawdźcie sami,pozdrawiam.