Czy Wy, koledzy, również się spotkaliście z ogromną "uprzejmością" ze strony P. Jacka przy składaniu zamówienia w sklepie?

Zamówiłem części, których nie było na sklepie, trzeba było ściągać ze Słowacji - zamówiłem w dniu 19 Listopada, po tygodniu żadnych wzmianek nt. zamówienia.
Po telefonie otrzymałem informacje ( tonem co najmniej uświadamiającym, że po cholerę ja w ogóle dzwonie i chce coś ), że części nie ma, trzeba zamawiać od Hudego i czekać na sygnał.

No to czekam...
Po kolejnym tygodniu znów telefon i znów to samo, po co ja dzwonię, Pan nie ma czasu dla mnie i na telefony w mojej sprawie do Magazynu Hudego..

A dzisiaj z kolei dostałem maila, że części jadą do mnie z dopiskiem:

"jednocześnie proszę nie korzystać w przyszłości z naszego sklepu"

To ja się pytam, po jaką cholerę komu sklep, jeśli jest tak nie przyjemny dla klijentów i nie ma dla nich czasu?

_________________
Panicz

Historia moich zamówień w rzeczonym sklepie sięga 2007 roku i przez ten czas ani razu nie zdarzyła mi się nieuprzejmość ze strony sklepu. Co więcej wszystkie zamówienia dochodziły bez problemu nawet te na które trzeba było poczekać.

_________________
Team RcWróblik

Może ja będę nieobiektywny, ale do tej pory nigdy nie miałem problemów z p. Jackiem wprost przeciwnie nie raz ratował mi życie wysyłając części mimo np. braku przelewu.

_________________
Przemek Wicher
SPT Poland
Serpent Project 4X

Też złego słowa nie moge powiedzieć, zawsze pomagał w moim przypadku

_________________
HWD

ja również pare razy tam zamawiałem i nigdy nie miałem żadnego progblemu

_________________
YOKOMO YRF 001/SPEKTRUM/SAVOX/Speed Passion/Dualsky


SKM "FELGA" Nowy Sącz

Ja również wcześniej nie miałem problemów, aż do teraz.

Stąd moje pytanie do Was, czy się komuś zdarzało, bo nie jest dla mnie naturalne mieć komuś za złe, że w ogóle dzwoni i coś chce, ponagla, jeśli nie widzi się konkretnej odpowiedzi pod postacia" trzeba czekac tyle i tyle, będę informował na bieżąco " a moja skrzynka i telefon milczały. Czekałem równe 30dni, aż w końcu paczka dzisiaj dojechała.



Pozdraiwam.

_________________
Panicz

Może tu jest problem, może za często dzwoniłeś i ponaglałeś ?
Modelarstwo to bardzo specjalizowana branża i jeśli czegoś nie ma a trzeba to sprowadzić od producenta/magazynu fabrycznego itp trzeba poczekać. Przecież dystrybutor nie będzie ściągał jednej śrubki, części lub uszczelki dla konkretnego klienta, nie zarobił by nawet na transport. Takie zamówienia robi się większe i nie robi się tego raz w tygodniu. Czasami warto uzbroić się w cierpliwość a jeśli się nam spieszy to się rezygnuje z zamówienia i szuka na własną rękę. Prowadziłem przez dłużysz czas sklep internetowy i to bardzo specjalizowany więc wiem jak to się odbywa. A jak w ciągu dnia zadzwoni zadzwoni X klientów poinformowanych że towar będzie za jakiś czas którzy przypominają się o swoje zamówienie nawet cierpliwy człowiek może dostać enrage.

_________________
Team RcWróblik

Teraz przez aktywny baner na stronie głównej PROKSIMA będzie jeszcze mniej lubiana...
PS.Pan Jacek miewa chimery...nastroje miewa sinusoidalne. Np.nie sprowadzał kół do Mikrusów i zabił w ten sposób klasę
Mikro Open w Ścinawce. Podobno teraz coś drgnęło.

_________________
O organizatorach PMMS RC IPN nie ma nic do powiedzenia...

"Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamieniem" - Ewangelia według Św. Jana. Rozdział 8.

_________________
RC-BAZARKA - ŁÓDŹ
Jacek Pietrzak
GG 8437556

Teraz Jacek będziesz musiał mieć oczy dookoła głowy żeby nie oberwać kamlotem. Ilość ateistów dla ,których "grzech" jest pojęciem abstrakcyjnym, rośnie...
Spadła popularność X-rai 1:18 i to jest jak zjadanie własnego ogona , ale nie zawsze jak w Uroboros.

_________________
O organizatorach PMMS RC IPN nie ma nic do powiedzenia...

Ja również się zawsze z Panem Jackiem dogadywałem. Bywało, że czegoś nie było, ale chyba każdy polski sklep modelarski ma jakieś braki magazynowe i przez jakiś okres czasu trudno coś dostać. Jeśli czegoś nie ma, klient ma święte prawo ponaglać, oby nie za często, bo to może być denerwujące. Jakiś czas pracowałem w sklepie modelarskim, i miałem do czynienia z Proximą i jako klient prywatny i hurtowy. Coś było potrzebne, zawsze dało się zamówić i chyba tylko w przypadku Hobbywinga się wyłożyli.


No to tak spadła w całej Polsce, poza Opolszczyzną, która dzielnie walczy o przetrwanie mikrusa. Szczegóły wkrótce.

Pozdrawiam!

_________________
Roland Rzepczyk - Klub Modelarski Zawadzkie

Są przecieki,dlatego napisałem ,że podobno coś drgnęło. Cały sezon jednak kółek nie było,a zawodnicy posiłkowali się indywidualnym importem.
W swoim czasie podobna sytuacja była z HB,wielu zawodników uciekła z powodu braku części.
Ps.żeby nie było tak słodko-pierdząco polecam: viewtopic.php?f=18&t=63083

_________________
O organizatorach PMMS RC IPN nie ma nic do powiedzenia...

U mnie zawsze kończy się pozytywnie. Z resztą z kapelusza części leżących gdzieś od lat nagle nikt nie wyczaruje...
Tak jak pisali wcześniej koledzy, nie raz ratował tyłek.
p.s. Z moich doświadzeń, Pan Jacek preferuje kontakt mailowy i taki polecam, telefonicznego już też nie uskuteczniam.

Pozdrawiam

_________________
Maciej Marcinek

Dumny, były i przyszły modelarz RCCLUBPOZNAN

Jarek nie P....l
Nie rozgrzeszaj sie teraz na RC Auto bo to nie konfesjonał a Jacek nie instytucja charytatywna .
Co Ty myslisz ze jak 5 lat nie jezdziles to Ludzie zapomnieli jakich numerow narobiles -sprzetu nabrales kasy nie oddales
Smród dlugo sie ciągnie
Swoja droga czekam na moje 750 zl za gs-a i elektryki .Moze zapomniales co ?

_________________
Brat

Nie wiem co się teraz porobiło ,ale muszę powiedzieć że współpraca z Jackiem układała nam się doskonale fakt że trochę czasu wstecz
i trudno mi ocenić czas bieżący .
Paweł takich gości jak ten którego wymieniłeś było wielu wyciągniecie kasy od nich graniczyło z cudem .

_________________
Puste butelki i głupcy robią dużo hałasu
Car Wszechrosji PIOTR I