Cześc!
Zastanawiam się nad wyborem kolejnego monstera w skali 1:8 (aktualnie Kyosho DMT VE).
Ma to być auto do zabawy, ale takiej raczej hardcorowej gdyż u mnie model nie ma lekko - gaz w podłogę i do przodu.
Musi to być elektryk, solidny, mocny, raczej wodoodporny, z dostepem do cześci (chyba że się nie psuje).
Zastanawiam się nad:
1) Kyosho Psycho Kruiser (mam sentyment do kyosho, posiadam wspomnianego DMT VE i Inferno VE):
2) HPI savage flux hp;
3) traxxas sumit lub e-max;
4) Team Associated Rival;
Lub zaproponujcie coś co znacie.

Proszę przedewszystkim o opinię kolegów którzy mają doświadczenie i mają porównanie, styczność z innymi modelami (bo jak wiadomo każdy chwali to co zna czyli to co ma).
Z góry dziękuję

Cześć,
Tutaj rozpoczął się wczoraj podobny temat. Sprawdź TT MT4 G3
Pzdr,